Kiedy wracam z rejsu to
Kroki swe kieruje do
Mojej lubej, która mieszka tuż przy brzegu
Ona wita czule mnie
Bo beze mnie jest jej źle
A ja myślę o chłopakach co na rufie
Ahej, aho siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 2x
Po tygodniu wracam znów
Do chłopaków, którzy już
Bez wyprawy i beze mnie żyć nie mogą
Już wypili beczek sześć
A w ich głowach jedna treść
Kapitanie nalej rumu i ruszamy
Ahej, aho siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 2x
Bosman Ba co brodę ma
W głowie pomysł, w rękach fach
Lubi wypić stągwi kilka przed podróżą
Zanim znów odważy się
By z tej łajby na ląd zejść
Musi humor mieć i pewność w sakwie nieść
Ahej, aho, siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 2x
Sternik Ki, tawernę ma
No i babę tam jak trza
Lecz na lądzie raczej woli krótko bawić
Jeśli więc przychodzi dzień
Kiedy z łajby trzeba zejść
Pije z żalu, na odwagę jak za dwóch
Ahej, aho, siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 2x
Majtek Ek ma rudy włos
Z łajbą związał własny los
Choć to przecież jest lądowy marny szczur
Kiedy blisko jest już keja
W domu czeka tylko breja
To nie kambuz ani kubryk gdzie załoga
Ahej, aho, siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 2x
Taka brać, proszę ja was
A z nią ubaw jest po pas
Jak tu siedzieć, kiedy wieje tylni hyz
Luba ma coś dąsa się
To jak Cirrus wróży źle
Znowu będą takie ciche dni jak Flauta.
Ahej, aho, siedem beczek rumu piją
Bo nie mają sami dokąd pójść 4x
Scriptum II/V/MMXII
Scriptum II/V/MMXII
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz