KRÓTKA RYMOWANKA - Nie znam się.



Jest wiele takich spraw i rzeczy
Na, których się nie znam raczej…
Jestem laikiem, trudno zaprzeczyć,
mimo pozorów,  że jest inaczej…
Stwarzam sugestie, że potrafię
I trzymam gardę zgodnie z planem,
Aby być pewnym, że młotkiem trafię
Kiedy przybijam gwoździa do ściany...
Raczej się na kardiologii nie znam.
Ale przedsionków migotanie,
Często musiałem w sobie kiełznać
Gdy mnie dopadło miłowanie…
Nie znam się też na motoryce,
Choć rytmy składam w kompozycje
I myślę czasem o  gimnastyce,
Być długo sprawnym mam ambicje!
Nie znam kanonów sztuki wszystkich,
Choć piękno oczy me zachwyca...
Wśród dźwięków wysokich i niskich,
Widzę  gdzie sztuki tej granica.
Nie znam się na literaturze,
A czasem się w niej zapominam...
Wbrew wszelkim trendom i cenzurze,
Znam swoją wartość i pion trzymam!
Nie znam się na polityce wreszcie...
I nie zamierzam się nawet znać.
Tych co się znają widzę w areszcie,
No bo się nie znam, kurwa mać!

Scriptum XVII/XII/MMXVIII

KRÓTKA RYMOWANKA - Dni pięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt dziewięć.


Spytałem Cię wtedy, czy zechcesz?

Nieoczekiwanie zadałem pytanie…

I wówczas odrzekłaś  szeptem,

Tak!   Równie  nieoczekiwanie…

Zakręciła  się ziemia  prędko, 

Niebo  rzucało krople i promienie

A wciąż jesteś ciszą i pogawędką...

I nadal życiem i wciąż spełnieniem.

Scriptum  XXV/X/MMXVIII

KRÓTKA RYMOWANKA - Pokorne cielę dwie matki ssie.


Widziałem postacie,  które
Ze spuszczonymi głowami,
Snuły się strute,  trotuarami…
Tocząc w myślach wątki  ponure…
***
Czy dobrze dałem burmistrzowi?
Kwotę za którą moje wesprze?
A może inny dał  mu lepsze?
Co będzie, jeśli przyjdzie nowy?
***
Staszek postawił podobno  dacze,
Józek dał  auto też, komfortowe…
I w Dolomitach wczasy zimowe,
Tam burmistrz sobie na nartach skacze…
***
Może za mało dałem i coś mu nie gra?
Przecież biznesy snuliśmy wspólne…
No i mieszkanko dałem przytulne…
Co będzie psiakrew,  jeśli on  przegra?
***
I burmistrzowie również w stresie,
Snują się smutnie,  z myślą w chodniku…
Wszystko zależy od tych wyników,
Które  październik wkrótce  przyniesie?
***
Przed znaną datą wiją się skrzętnie,
Ludzi szanują i ich tradycje.
Projekty piszą  i  inwestycje,
Bo przyszłość może wyglądać mętnie…
***
Gdy już zostaną burmistrzami,
Wtedy przygarną radnych lizusów.
I znowu będą wróżyć z fusów
I kuć biznesy… Z biznesmenami...

SCRIPTUM  XXVIII/IX/MMXVII