Jest
wiele takich spraw i rzeczy
Na,
których się nie znam raczej…
Jestem
laikiem, trudno zaprzeczyć,
mimo
pozorów, że jest inaczej…
Stwarzam
sugestie, że potrafię
I
trzymam gardę zgodnie z planem,
Aby
być pewnym, że młotkiem trafię
Kiedy
przybijam gwoździa do ściany...
Raczej
się na kardiologii nie znam.
Ale
przedsionków migotanie,
Często
musiałem w sobie kiełznać
Gdy
mnie dopadło miłowanie…
Nie
znam się też na motoryce,
Choć
rytmy składam w kompozycje
I
myślę czasem o gimnastyce,
Być
długo sprawnym mam ambicje!
Nie
znam kanonów sztuki wszystkich,
Choć
piękno oczy me zachwyca...
Wśród
dźwięków wysokich i niskich,
Widzę
gdzie sztuki tej granica.
Nie
znam się na literaturze,
A czasem się w niej zapominam...
Wbrew
wszelkim trendom i cenzurze,
Znam
swoją wartość i pion trzymam!
Nie
znam się na polityce wreszcie...
I
nie zamierzam się nawet znać.
Tych
co się znają widzę w areszcie,
No
bo się nie znam, kurwa mać!
Scriptum
XVII/XII/MMXVIII