Deszcz…
Taka dziwna rzecz.
Spada i podnosi się…
Życia treść…
Jak duch,
Nagły taki ruch…
Wcześniej w kroplach stu,
Potem parą, buch…
*
I powraca hen…
*
Kiedy zmierzch.
Wolno
skrada się,
Sieje
krople swe,
Rozpoczyna bieg…
Jak
kot,
Przeskakuje płot…
Za piorunem grzmot,
Rozmazuje tło...
*
Na piersi Twe…
*
Scriptum IX/V/MMXVIII
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz