KRÓTKA RYMOWANKA - Zła prawda szczera.



Polityk- Nie drzewo życia, nie źródło gaszące pragnienie.
Polityk- Nie sprawiedliwość, nie mądrość, nie troska.
Polityk- Nie doskonałość, nie racjonalność, nie uniesienie.
Polityk- Nie prawdomówność, nie cnota, nie osoba boska.

Upada drzewo, jeszcze użyźnia glebę, karmi matkę ziemię.
Staje się pierwotną z ducha powstałą atomów cząstką, tradycją.
Potem się rodzi na nowo, powstaje z popiołów, rodzi kolejne plemię.
Jest rzeczywistą materią, tchnieniem kosmosu, nie fikcją.

Człowiek,- obraz i podobieństwo w trzech wymiarach istoty.
Doskonały, nieokiełznany w mądrości, w możliwościach zwarty.
Nagle zniewolony duch, skrępowany w ciemnej mocy sploty.
Gra kośćmi przodków, lepi opokę z gliny, honor na proch starty.

Umiera na wojnie jednostka, w milionach krzyży liczona.
Skazana na pogoń za karmą błaznów sprawiedliwych,
Których w komnatach, marmurach,  toczy zła mamona.
Wśród zwierciadeł lśniących, obraz Bazyliszka krzywy.

Polityk- Nie archetyp, nie model, nie wzór do naśladowania.
Polityk- Nie twarz, nie serce, nie na ramieniu dusza.
Polityk- Nie miłość, nie wzruszenie, nie chęć poszanowania.
Polityk- Nie pomoc, nie ukłon, nie grosz do kapelusza.

SCRIPTUM   XXVIII/V/MMXIII